O nas – historia firmy 

opowieść o rodzinie | o początkach firmy | o wartościach i misji

Alfreda Walkowska z córkami Katarzyną i Lidią

SZERZYMY WIEDZĘ O ŚW. HILDEGARDZIE Z BINGEN.
DBAMY O TWOJE ZDROWIE,
POMAGAJĄC W POWROCIE DO ŻYCIOWEJ HARMONII.
 – Polskie Centrum św. Hildegardy ®

 

Jesteśmy marką, której celem jest propagowanie dzieła św. Hildegardy z Bingen. Tworzymy prawdziwie hildegardowe, jakościowe produkty, by dzielić się z Wami pięknym dorobkiem św. Hildegardy, doktor Kościoła, i by pomagać Wam w utrzymaniu zdrowia poprzez osiągnięcie harmonii ciała i ducha. 

KATOLICKIE CAŁOŚCIOWE PODEJŚCIE DO ŻYCIA 

Hildegarda daje propozycję uporządkowania życia. Nasz Zespół wskazuje, jak indywidualnie dopasować tę propozycję do siebie. W  rozumieniu Hildegardy, człowiek to jedność, stąd w równym stopniu troszczymy się o dobrostan ducha i ciała człowieka.

JESTEŚMY FIRMĄ RODZINNĄ 

Początki firmy sięgają roku 1992. To wtedy Alfreda Walkowska po raz pierwszy usłyszała o średniowiecznej benedyktynce. Zafascynowana mniszką, chłonęła jej nauki i zaczęła korzystać z jej porad. Tego samego roku sprowadziła orkisz z Niemiec do Polski, by na swojej legnickiej ziemi mógł go wysiać jej brat.

Alfreda Walkowska w 1994 roku – poszerzając wiedzę o św. Hildegardzie

ALFREDA WALKOWSKA – „HILDEGARDA XXI WIEKU”

„Zasiała” w Polsce ziarno i… słowo. Alfreda Walkowska, założycielka Polskiego Centrum św. Hildegardy ® oraz inicjatorka i prezes pierwszego polskiego stowarzyszenia Centrum św. Hildegardy w Polsce ®, to prawdziwa pasjonatka Hildegardy z Bingen. Kobieta aktywna zawodowo, pełna ciepła i zrozumienia. Z wykształcenia doktor nauk teologicznych. Dzięki doświadczeniu, wiedzy i pracy, udało się jej stworzyć własną markę. To głównie za sprawą jej działań i pomocy życzliwych osób, Hildegarda, jej nauczanie, program zdrowego odżywiania i medyczne zalecenia, stały się tak znane w naszej ojczyźnie. Dzięki temu, dr Alfreda Walkowska, w pełni zasługuje na miano „najlepszej polskiej influencerki św. Hildegardy” czy wręcz „Hildegardy XXI wieku”.

CHCEMY BYĆ DLA WAS 

Rocznie odwiedza nas tysiące osób. Wielu z Was zostaje z nami na stałe. Co Was przekonuje? Wasze zaufanie wzbudza niewątpliwie ponad 25-letnie doświadczenie dr Alfredy Walkowskiej i jej wiedza. Obecnie nasza oferta sklepu obejmuje ponad 1000 artykułów ponad 100 producentów. Skład produktów zgodny z oryginalną recepturą benedyktynki, sprawdzone źródło, wyrób z naturalnych składników i surowców, to potwierdzenie jakości, którą cenicie. Nasza firmowa działalność to coś znacznie więcej…

W ramach Polskiego Centrum św. Hildegardy ®:​

  • Publikujemy dla Was treści na stronie: hildegarda.pl i na Facebooku: @HildegardaPL
  • Prowadzimy sklep internetowy: sklep.hildegada.pl oraz dwa sklepy stacjonarne: w Legnicy i Krakowie. 
  • Dr Alfreda Walkowska udziela porad kulinarnych, żywieniowych i zdrowotnych z zakresu nauczania świętej i w oparciu o jej dorobek.
  • Organizujemy rekolekcje z postem, a od niedawna warsztaty kulinarne. Spotkać nas można na targach książki.
  • Ponadto w ramach stowarzyszenia Centrum św. Hildegardy w Polsce ® organizujemy: studium formacyjne, wykłady, spotkania, debaty, obchody ku czci świętej, pielgrzymki do Eibingen, Międzynarodowy Kongres św. Hildegardy.
  • Prowadzimy także działalność wydawniczą, w ramach której wydajemy książki, tłumaczenia dzieł czy kwartalnik „Hildegarda”.
IV Międzynarodowy Kongres św. Hildegardy w Tyńcu

SKĄD POMYSŁ NA ORKISZ?

Orkisz to podstawowy składnik diety św. Hildegardy. W jej medycynie to najważniejszy środek odżywczy i leczniczy. Prawdziwy orkisz (niemodyfikowany, bez domieszek innych zbóż) posiada optymalną zawartość składników jakościowych i ilościowych, a jego składniki odżywcze są w pełni przyswajalne przez ludzki organizm. Ceniony na rynku za obecność Thiocyanatu (rodanidu), który wspomaga m.in. system immunologiczny, nerwowy, zapobiega powstawaniu komórek nowotworowych. 

Orkisz odmiany Oberkulmer Rotkorn stanowi bazę wielu firmowych produktów i to jego uprawą od lat zajmuje się rodzina Walkowskich. Dzięki wzajemnym staraniom, zaufaniu i w pełni ekologicznej uprawie, wiemy, że trafiają do Was zdrowe i wartościowe produkty. W asortymencie naszego sklepu znaleźć można też produkty wytwórców zagranicznych.

NASZA RODZINNA PRZYGODA ZE ŚWIĘTĄ TRWA

„Był rok 1992. Chorowałam. Od wielu lat cierpiałam, a pomoc, jaką otrzymywałam, była jedynie doraźna, zwykłe uśmierzenie bólu. Koncentrowałam się na tym, by nauczyć się żyć z tą słabością, z bólem.”– dzieli się Alfreda Walkowska. Był to dla niej wyczerpujący czas: „(…) trudności było wiele i coraz więcej, a ja niosłam, godziłam się i stawałam się cierpiętnicą. Miałam wrażenie, że zbliżam się do jakiejś granicy, doświadczałam niemożności prostego, codziennego funkcjonowania, a przecież miałam małe dzieci, które mnie potrzebowały.”

W czerwcu, pomimo problemów w poruszaniu się, Alfreda wraz z córkami – 6-letnią Kasią i 4-miesięczną Lidią w wózku – postanowiła przejść 50 km do sanktuarium maryjnego w Neviges, aby prosić Boga o wsparcie i radę, jak dalej żyć. Trasa okazała się dla niej zbyt dużym wysiłkiem. Czuła, że musi przerwać pielgrzymkę. Choć zawsze silna, tym razem z trudem przyznała przed sobą, że nie jest w stanie iść dalej. W tym skrajnie ciężkim momencie zawierzyła się Bogu. Oddając się Mu cała, po raz pierwszy odważyła się prosić Go o siły fizyczne i zdrowie ciała.

Do sanktuarium dotarła poruszona:

„Wchodziłam do świątyni drżąca cała, ale radosna. Szczęśliwa, ze łzami w oczach ofiarowałam Matce Bożej moje dzieci, moje życie z całym bagażem. Potrafiłam wtedy mocą bożą oddać wszystko, do końca zawierzyć. Piękno, radość, pokój, ufność – tym zostałam nakarmiona.”

Następnego dnia otrzymała telefon. Znajoma, Ewa, pytała ją, czy zna świętą Hildegardę i jej medycynę. Nie miała pojęcia o kim mowa, ale już wtedy czuła, że bardzo chce ją poznać.

Alfreda Walkowska z córkami na pielgrzymce

W Niemczech mieszkała w pobliżu uniwersyteckiej biblioteki, więc łatwiej było jej dotrzeć do dzieł świętej. Pomimo średniowiecznego języka miała wrażenie, jakby Hildegarda mówiła do niej. Rozumiała każde jej słowo. Z każdym dniem poznawała bliżej Hildegardę i jednocześnie czuła się silniejsza, pełna nadziei. Zdrowiała! A jeszcze niedawno była w takim stanie, że zwykła medycyna nie mogła jej pomóc… Alfreda Walkowska weszła w nauczanie św. Hildegardy z całkowitym zaufaniem i ze ślepą wiarą, bez najmniejszych wątpliwości. Z pełnym przeświadczeniem, już od samego początku, zaczęła konsekwentnie przeorganizowywać swoje życie.

Jeszcze tego samego roku podarowała bratu ziarno, by w ten sposób dzielić się dobrem z bliskimi, którego doświadczała. Pełna entuzjazmu podkreślała:

„Czułam się zobowiązana nieść [to dobro] dalej, przekazywać innym, dzielić się nim.”

Opowiadała:

„Do Polski przywiozłam zboże – orkisz, aby wysiać go na ojczystej ziemi, by moja rodzina, moi bliscy mogli jeść to, co daje zdrowie i przywraca siły. Orkisz wyrósł na rodzinnym polu piękny, ale taki inny, że dookoła słychać było śmiech i drwiny. Potem były pierwsze żniwa i związane z nimi pierwsze kłopoty, aby otrzymać mąkę orkiszową, aby upiec chleb, wykonać inne wyroby. Przy wprowadzaniu orkiszu na polski rynek pokonywaliśmy liczne przeszkody. Było tych przeciwności tak wiele, że gdyby nie moje absolutne – poparte własnym doświadczeniem – przekonanie o jego dobroci, wielokrotnie brakowałoby mi motywacji do ich pokonywania.”

Największą motywacją, jak zaznaczyła, była jednak jej wdzięczność wobec Boga i Jego łask, jakich doświadczała za przyczyną świętej.

Hildegarda pozwoliła Alfredzie odzyskać zdrowie i spokój w życiu. Stawała się odpowiedzią na wszelkie późniejsze dolegliwości nie tylko jej, ale i córek. W 1994 roku, po 10 latach życia w Niemczech, Alfreda wraz z Kasią i Lidią wróciły do Polski, a Hildegarda, można rzec, że stała się stałym członkiem rodziny Walkowskich.

„Ktoś z rodziny lub z sąsiadów jest chory, ma problem z wyjściem z choroby – z pomocą przychodzi św. Hildegarda. Koleżanka Kasi potrzebuje pomocy – szukamy odpowiedzi u Hildegardy.”

Jak wyjaśnia Alfreda Walkowska:

„Wszystko zaczęło się od działań oddolnych”

– od pomocy bliskim i jej działalności społeczno-charytatywnej – spotkania w parafiach, domach kultury czy miejscach przeznaczonych do nauczania, stawały się przestrzenią do opowiadania o świętej.

„Z oporem potężnym podchodziłam do organizowania Hildegardy w Polsce. Nie czułam sił w sobie, by organizować wielką Hildegardę.”

– mówi z przekonaniem o sobie Alfreda.

Legnicki zespół Polskiego Centrum św. Hildegardy ®

Po latach aktywności Alfredy związanej z propagowaniem świętej w Polsce, pojawiła się naturalna potrzeba, by „ubrać” wszystko w formę prawną. I tak, w 2004 roku rozpoczęła działalność gospodarczą, a w roku 2007 zarejestrowała działalność firmy Polskie Centrum św. Hildegardy ®. Ponadto, po roku założyła pierwsze w kraju stowarzyszenie związane ze świętą – Centrum św. Hildegardy w Polsce ®, które do września 2014 roku funkcjonowało pod nazwą „Krąg Przyjaciół św. Hildegardy”. 

7 października 2012 roku papież Benedykt XVI uznał św. Hildegardę za doktor Kościoła, a o św. Hildegardzie usłyszał świat! Był to ważny czas dla firmy, impuls do jeszcze bardziej prężnej pracy, najlepsza motywacja, jaką można było sobie wyobrazić. Oto nasza święta jest doktorem Kościoła!

Rodzinnie na orkiszowym polu po żniwach

Kiedy Alfreda zaczynała szerzyć wiedzę o świętej, ta była w Polsce nieznana. Dziś Hildegarda ma wielu miłośników. Przekaz urodzonej w 1098 roku benedyktyńskiej mniszki dziś może wydawać się nieaktualny. Jednak to właśnie teraz, w XXI wieku, Kościół daje ją nam jako doktor Kościoła. To prawdopodobnie najlepszy moment. Dlaczego? Alfreda tłumaczy to tak:

„Żyjemy w świecie niepoukładanych wartości, a Hildegarda jest tą, która może pomóc w uporządkowaniu. Ona proponuje porządek z przekonaniem, że jest właściwy. Hildegarda nie zaburza innych porządków.” 

Jako Polskie Centrum św. Hildegardy ® pomagamy Wam wprowadzać w życie hildegardowy porządek. Zmiany, jak wiadomo, wymagają od każdego pracy, czasu, konsekwencji, a czasem odwagi.

„Rytm, dyscyplina, miara – każdy musi je wypracować sam”

–  podkreśla dr Alfreda Walkowska. 

HILDEGARDA NIE BYŁA POMYSŁEM NA BIZNES.
STAŁA SIĘ POMYSŁEM NA ŻYCIE.
STANOWI DLA NAS RATUNEK, ODPOWIEDŹ I INSPIRACJĘ.

 

Należymy do Fundacji Firmy Rodzinne. Drzewo – logotyp fundacji – symbolizuje wartości przyświecające rodzinnym przedsiębiorstwom, a zarazem bliskie naszej marce: tradycję, uczciwość i odpowiedzialność na pokolenia.

 

Cytowane fragmenty pochodzą z tekstu Alfredy Walkowskiej pt. „Radość, której doświadczyłam”, świadectwa opublikowanego w kwartalniku „Hildegarda” – V 2019 nr 4 (20). Pełny artykuł znaleźć można w tymże kwartalniku.