Krwawnik
Dodano: 26 cze 2024 Alfreda Walkowska
1.113 Krwawnik (garwe, millefolium)
Krwawnik jest nieco ciepły i suchy oraz odznacza się specjalnym i doskonałym działaniem na rany.
Rany
Jeśli człowiek zostanie zraniony na skutek uderzenia, wówczas ranę należy przemyć winem, a później przykryć lnianą ściereczką. Krwawnik lekko gotuje się w wodzie, ostrożnie ją odciska, po czym ciepłe ziele luźno przywiązuje się do leżącej na ranie ściereczki. W ten sposób usunie ono z rany zgniliznę i osłabienie (czyli wrzód) i wyleczy ją. Należy tak czynić często, dopóki jest to koniecznie. Krwawnik kładzie się na lnianej ściereczce, aby jego sok z umiarem i delikatnie, nie zaś nadmiernie, przeniknął przez ściereczkę do rany. Gdy jednak rana zacznie się nieco zasklepiać i goić, ściereczkę należy wyrzucić, a krwawnik położyć bezpośrednio na ranie, a ta będzie się goić łagodniej i pełniej.
Rany wewnętrzne
Kto doznał ran wewnątrz ciała, bo złamał coś na skutek upadku lub ma ograniczone wewnętrzne funkcje organizmu, powinien rozdrobnić krwawnik, zaś proszek ten wypić w ciepłej wodzie.
A gdy poczuje się lepiej, ów proszek niech zażywa w ciepłym winie tak długo, aż wyzdrowieje.
Oczy
Człowiek, którego oczy zaciemniają się od wylewania łez, niech ostrożnie rozetrze krwawnik i położy go na noc na oczy, zwracając przy tym uwagę na to, by nie dotknął ich wnętrza, pozostawi go mniej więcej do północy, a później zdejmie. Po tym zabiegu niech natychmiast posmaruje rzęsy niewielką ilością najlepszego i najczystszego wina, a jego oczy wyzdrowieją.
Trzydniowa gorączka
Człowiek, którego dręczy trzydniowa gorączka, powinien wziąć krwawnik i dwa razy tyle paproci, wszystko zagotować w łagodnym i dobrym winie, odcedzić przez ściereczkę i wypić to wino dokładnie na początku ataku gorączki. Niech jednak pozostawi w nim zioła na trzy dni, aby wino lepiej się z nimi zmieszało. Niech pije je przez trzy dni, a jeśli to konieczne, jeszcze raz przy gotuje ten napój z podobnymi świeżymi ziołami. Zmniejszy on gorączkę, a chory wyzdrowieje, bowiem ciepło krwawnika i paproci zmieszane z podwyższonym ciepłem wina i – jak powiedziano – zażyte w napoju, złagodzi tę gorączkę, a chory wyzdrowieje, bowiem ciepło krwawnika i paproci zmieszane z podwyższonym ciepłem wina i – jak powiedziano – zażyte w napoju, złagodzi tę gorączkę.
Wrzody
Jeśli człowiek ma na ciele jakieś wrzody lub zgniliznę, powinien ugotować lub usmażyć ten owoc (pigwy), po czym z innymi przyprawami położyć na tych wrzodach, a te się zagoją. Mianowicie powinien on [wziąć] pigwę, jedną trzecią [tej ilości] krwawnika oraz malwę w ilości jednej trzeciej krwawnika, po czym wszystko utłuc i położyć na wrzodach, bowiem ich ciepło przewyższa ciepło wrzodów, sok z krwawnika przenika ich zgniliznę i usuwa ją, zaś malwa je goi.
Physica, św. Hildegarda z Bingen
Krwawnik to klasyczny środek na rany wewnętrzne i zewnętrzne! Zaleczenie następuje tak gładko, że terapię tę stosowałem nawet w wypadku zranień zagrożonych tężcem. Wewnętrznie ziele można stosować po wszystkich operacjach, kiedy to dochodzi do uszkodzeń tkanek w wyniku interwencji chirurgicznych, a wtedy nie będzie dochodziło do żadnych komplikacji typu tromboza, krwotok, sepsa czy też infekcja. Latem należy zbierać liście (oraz kwiaty), gdyż one lepiej nadają się na okłady niż włókniste łodygi.
Krwawnik pospolity, nazwa botaniczna Achillea millefolium L., zawiera ponad czterdzieści substancji czynnych, między innymi gorycze, garbniki, bioflawonoidy (rutyna), fitosterole (sitosterol, kampesterol, stigmasterol, taraksasterol), a także olejek eteryczny (głównie składniki: azulen, kariofilen, eukaliptol, borneol, pinen, limonen). Olejek krwawnikowy ma błękitne zabarwienie, ponieważ podobnie jak rumiankowy składa się z azulenu, chamazulenu, prochamazulenu oraz substancji azulogennych, artabsyny i matrycyny.
Kombinacja tych związków nadaje zielu właściwości: przeciwzapalne, antyseptyczne, antybakteryjne, przeciwskurczowe, natomiast gorycze odpowiadają za działanie tonizujące oraz wiatropędne, które potwierdzają opisane przez Hildegardę zastosowanie lecznicze.
Dawkowanie: 1-2 razy dziennie 1-3 czubków noża sproszkowanego ziela z 1 filiżanką ciepłej wody (herbaty z kopru włoskiego) 3 dni przed i 10 dni po operacji. Następnie aż do całkowitego zaleczenia ran dodaje się ziele do ciepłego wina.
Wielka Apteka, Dr Gottfried Hertzka
Bezsenność
Jeśli ktoś nie może spać, ponieważ zajmuje go jakaś nieprzyjemna sprawa, latem niech weźmie koper włoski i dwa razy tyle krwawnika, następnie zagotuje je krótko w wodzie, odciśnie ją, położy ciepłe zioła na skroniach, czole i głowie, po czym zawiąże chustką. Należy również wziąć zieloną szałwię, skropić ją odrobiną wina i tak położyć nad sercem i wokół szyi, a wtedy nadejdzie spokojny sen. Jeśli jednak jest zima, wtedy człowiek powinien zagotować w wodzie nasiona kopru włoskiego i korzeń krwawnika, po czym – jak powiedziano wyżej – położyć je na skroniach i głowie. Winien on także umieścić nad sercem i wokół szyi sproszkowaną i skropioną odrobiną wina szałwię, następnie przywiązać ją chustką, bowiem zimą nie można dostać zielonych ziół. Jak powiedziano, dzięki temu lepiej będzie zasypiał, ponieważ ciepło kopru włoskiego przynosi początek snu, ciepło krwawnika przyczynia się do jego trwałości, zaś ciepło szałwii tłumi żyły na szyi i sprawia, że serce staje się powolne, co przywołuje sen. Jeśli te zioła w łagodności rozgrzanej wody zostaną pobudzone do wydzielania swego ciepła, umieszcza się je na skroniach, aby zaciskały ich żyły. Kładzie się je również na czole i głowie, by przynosiły mózgowi spokój. Nasiona kopru włoskiego i krwawnik gotuje się w wodzie z uwagi na jej łagodność, jednak sproszkowaną szałwię dodaje się do wina, aby dzięki niemu stała się środkiem leczniczym.
Causae et curae, św. Hildegarda z Bingen